dut.
yeah! it's me baby!
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:20, 03 Wrz 2011 Temat postu: poboczni panny Walsh. |
|
|
Philip Walsh
lat 38
Ukochany wujek Colette. Był mężem jej ciotki, ale mimo braku powiązania od strony genetycznej, dał jej swojej nazwisko i nawet po śmierci swej żony zajmował się dziewczyną jakby był jej ojcem. Ma dziwne pomysły, jest zwariowany, uśmiechnięty, gadatliwy i wszyscy uważają, że Collie za dużo czasu z nim spędza i właśnie, dlatego jest jaka jest. Ale ona go kocha i nie wyobraża sobie życia bez niego!
Założył się z Colette o to, że nikt jej nie zatrudni. Ostatecznie sam dał jej pracę w swojej kawiarni, przez co zaczął się nazywać 'idiotą'. Nie pozwoli tknąć swej podopiecznej żadnemu facetowi! Już nawet zabronił jej dorastać, ale jak widać, nie posłuchała.
Juliette 'Jul, Julie' Walsh
lat 26
Młodsza siostra Philipa. Młoda pani profesor, która jest jednym z wykładowców na Nowojorskiej Uczelni, gdzie również uczęszcza Colette. Jest wesołą, silną emocjonalnie, energiczną i optymistycznie nastawioną do świata osóbką. Nie da się jej nie lubić, emanuje tak jasnym 'wewnętrznym światłem', że trzeba naprawdę mocno nienawidzić blondynek, aby móc jej się oprzeć.
Mieszka sama w przytulnie i ciepło urządzonym mieszkanku. Absolutnie go uwielbia i nie wyobraża sobie, że mógłby tam z nią zamieszkać jakiś facet. Wszystko ma tam już poukładane, a mężczyźni jedynie 'wywracają świat do góry nogami, zostawiają bałagan, a potem jakby nigdy nic wychodzą'.
Może i czasem kłóci się z bratem, ale ostatecznie zawsze do niego wraca, aby się przytulić, wręczyć pudełko czekoladek, które zapewne wcześniej do połowy opróżni, i powiedzieć 'przepraszam'.
only for żeluś
Samara 'Sam' May
Dziewczyna, bo 'narzeczona' to za dużo powiedziane, Philipa. Ma dorastająca, zamkniętą w sobie córkę i aktualnie dziękuje Bogom wszelkich religii, za zesłanie na jej drogę Colette, która jakimś cudem do niej dotarła. Jest spokojną, poukładaną panią prokurator, która rozwiodła się z mężem jakieś pięć lat temu. Stwierdziła, że nigdy nie był on miłością jej życia ponieważ dopiero teraz ją poznała. Skrycie marzy o zostaniu panią Walsh, ale nie naciska na Philipa wiedząc, że mocno przeżył stratę swojej żony.
Zawsze chętnie rozmawia z Colette kiedy ta potrzebuje 'babskiej porady' i z jeszcze większą chęcią zabiera ją na zakupy.
Alexandra 'Alex, Lexi' May
lat 16
Jedyna córka Samary. Kiedyś tryskała energią i wszędzie było jej pełno, ale po kłótniach jej rodziców, a potem po rozwodzie wszystko się zmieniło. Zamknęła się w sobie i przestała ufać ludziom. Colette długo walczyła o to, aby dziewczyna zechciała się przed nią otworzyć. Ostatecznie traktuje pannę Walsh jak swoją jedyną przyjaciółkę i spowiedniczkę. Okazuję się jednak, że 'cicha woda brzegi rwie' i Alex w gruncie rzeczy potrafi zrobić większą demolkę niż Collie, o czym naprawdę niewiele osób ma pojęcie.
Obdarzona przez Boga została niezwykłym talentem - kiedy jej palce zaczynają uderzać w klawisze fortepianu wszystko wokół wydaje się być takie... zaczarowane i zasłuchane w jej muzyce.
Pilna uczennica, która ma zamiar studiować tam gdzie Collie resocjalizację.
for suff
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dut. dnia Sob 19:38, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|